Andrzejkowe czary - mary
Już błyszczą kocie oczy w mroku…
Wieczór andrzejek zdarza się
Raz jeden tylko w całym roku.
28 listopada w blasku świec i magicznym nastroju zorganizowaliśmy w naszej grupie wielkie, andrzejkowe wróżenie. Odczytywaliśmy, jakie prezenty dostaniemy od Mikołaja z wróżb ukrytych w cukierkach. Podświetlając szklane kule latarką, odkrywaliśmy nasze przyszłe zawody. Organizując wyścig butów, poznaliśmy osobę, która najszybciej wyjedzie w podróż. Kręcąc kręglem, poznawaliśmy bliższe i dalsze niespodzianki. Wróżb było całe mnóstwo, a każda z nich pomyślna. Liczymy na to, że wszystkie się spełnią.
